Henryk Duda

Nieprzekładalny bałaguła. Słowo w kontekście miejsca i czasu
[Untranslatable bałaguła. The Word in the Context of Time and Place]

Rozdział w recenzowanej książce naukowej

Miejsce: Lublin
Rok wydania: 2022
Tytuł publikacji: Umysł otwarty. Historia - kultura - społeczeństwo. Księga jubileuszowa dedykowana Profesorowi Witoldowi Kołbukowi w siedemdziesiątą rocznicę urodzin
Redaktorzy: Marcin Cybulski, Maria Mocarz-Kleindienst, Andrij Saweneć
Strony od-do: 209-221
Streszczenie: Artykuł ukazuje dzieje, dziś przestarzałego i regionalnego, rzeczownika bałaguła. W podstawowym znaczeniu znaczy on tyle co «woźnica, furman żydowski» i «wóz, furmanka przez niego powożona», w przenośni natomiast to «nudziarz, zrzęda». W pierwszej poł. XIX wieku na Ukrainie nazywano bałagułami także «zawadiaków, hulaków, lekceważących obyczaje», a ich środowisko – mówiąc współczesnym językiem – nazywano bałagulszczyzną (bałagulstwem). Autor artykułu próbuje pokazać, że pierwotne homonimy, tj. 1. bałaguła < ukr. bałahur ‘zawadiaka, hulaka’ oraz 2. bałaguła < z hebr. baʿal ʿagālāh przez jidysz (i ukraiński) ‘furman, woźnica’ zlały się na pograniczu polsko-ukraińsko-żydowskim w jeden wyraz polisemiczny. Źródłem tego zmieszania była nieczytelna etymologia. Rozważania o pochodzeniu wyrazu prowadzone są w szerokim kontekście czasu i epoki.
Słowa kluczowe: leksyka polsko-ukraińsko-żydowskiego pogranicza, polsko-ukraińskie kontakty językowe, polsko żydowskie kontakty językowe, zapożyczenia w języku polskim, rozwój znaczeniowy wyrazu